31 mar 2017

Naleśniki z kaszy gryczanej

Nie mogę się nadziwić, że tak niestandardowe naleśniki (bo bez dodatku jaj i mąki!) mogą być tak dobre i... normalne 😀 ich smak prawie nie różni się od klasycznych naleśników. Jedyna różnica to delikatny gryczany posmak, który jest praktycznie niewyczuwalny po dodaniu np. owoców. A co najlepsze: takie placki można jeść bez wyrzutów sumienia! Do moich naleśników dodałam krem czekoladowy, słodki sos tahini, nerkowce, suszoną żurawinę, banany i pomarańcze. Z poniższych składników wychodzi 8-10 naleśników średniej wielkości.

Potrzebujesz:
✓200 g suchej kaszy gryczanej białej (niepalonej)+ woda do namoczenia
✓1 szklanka mleka (użyłam mleka ryżowego)
✓1 łyżka oleju roślinnego
✓szczypta soli
opcjonalnie: 1 łyżeczka cukru z wanilią

Dodatki:
krem czekoladowy
✓100 g suszonych daktyli namoczonych w gorącej wodzie 15 minut
✓1 solidna łyżka masła orzechowego
✓1-2 łyżeczki kakao

sos tahini
✓4 łyżki pasty sezamowej (tahini)
✓1 łyżeczka syropu z agawy

oraz
✓ulubione owoce i bakalie

Przygotowanie:
  1. Kaszę gryczaną zalej wodą i odstaw do namoczenia na ok. 12 godzin. Po tym czasie odcedź kaszę od wody.
  2. Do kaszy dodaj mleko, olej roślinny, sól i opcjonalnie cukier z wanilią. Całość zmiksuj blenderem do gładkiej masy o gęstości standardowej masy na naleśniki.
  3. Smaż naleśniki po obu stronach do zarumienienia się.*
  4. Krem czekoladowy: namoczone daktyle, masło orzechowe i kakao zmiksuj blenderem.
  5. Sos tahini: pastę sezamową zmieszaj z syropem z agawy.
  6. Gotowe naleśniki podawaj z ulubionymi owocami, kremem czekoladowym i sosem tahini.
*Nie powinno być z tym problemu jeśli masz porządną patelnię do naleśników. Jeśli tak jak ja nie posiadasz takowej postępuj następująco: na gorącą patelnię z odrobiną tłuszczu roślinnego wylej porcję ciasta naleśnikowego. Gdy powierzchnia naleśnika będzie sucha i zacznie pękać, podważ brzegi placka szpatułką, a następnie przełóż naleśnik wierzchem do dołu na duży talerz (najlepiej zrobić to jednym szybkim ruchem). Odstaw patelnię na ogień i zsuń naleśnik nieusmażoną stroną z talerza na patelnię.

P.S. Sezon na pokrzywę rozpoczęty! 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz