Bardzo prosty przepis, który może uratować nie jedną pizzę, zapiekanki czy tosty. Ten roślinny "ser żółty" jest intensywny w smaku, można go pokroić w plasterki, a co najważniejsze- idealnie topi się pod wpływem wysokiej temperatury. Gdy znalazłam ten przepis w Internecie od razu przypadł mi do gustu, ale TAKICH efektów się nie spodziewałam! 😌
✓400 ml mleka kokosowego (1 puszka)
✓3 łyżeczki agaru
✓3 łyżki mąki z tapioki (jeśli tak jak ja masz mąkę w kuleczkach- należy je wcześniej namoczyć i zblendować na idealnie gładką masę)
✓1 łyżeczka octu jabłkowego
✓przyprawy: 3 łyżki płatków drożdżowych nieaktywnych, 1/2 łyżeczki papryki wędzonej słodkiej, 1/3 łyżeczki kurkumy, 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne, 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka oregano
Przygotowanie:
- W rondelku z grubym dnem umieść mleko kokosowe i dodaj agar. Wymieszaj dokładnie trzepaczką i zacznij podgrzewać. Mieszaj co chwilę, doprowadź do zagotowania i gotuj kolejne 2 minuty.
- Dodaj mąkę z tapioki (jeśli używasz zblendowanej masy z kuleczek tapioki, dobrze jest przelać ją przez sitko o małych oczkach- unikniesz dzięki temu ewentualnych grudek w serze) i cały czas mieszaj. Masa powinna stać się gęsta i ciągnąca.
- Dodaj pozostałe składniki i dokładnie wymieszaj. Sprawdź smak i dopraw jeśli będzie to potrzebne.
- Miseczkę w której chcesz umieścić ser wysmaruj olejem. Przelej do niej gotową masę serową i popukaj miseczką w blat, żeby masa się wyrównała i idealnie dopasowała do kształtu miseczki. Odstaw do całkowitego zastygnięcia w zimne miejsce.
- Gdy ser będzie miał stałą konsystencję wyjmij go z miseczki. Warto umieścić miseczkę np. nad parą wodną na kilka minut, a następnie delikatnie podważyć ser nożem.
Przepis pochodzi z bloga: weganon.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz